Trzy shihtzu w Pradze - część 1

Od początku 2025 roku wiedzieliśmy, że w tym roku chcielibyśmy wybrać się trochę dalej niż zwykle, szybko trafiła się ku temu okazja, kiedy nasi sąsiedzi rzucili hasłem „Jedziemy w ferie do Pragi, jedziecie z nami?” No to pojechaliśmy.

PODRÓŻE

Ola

2/10/20253 min read

a bed with a turtle turtle and other items on it
a bed with a turtle turtle and other items on it

ETAP 1 - Pakowanie trzech psów na wyjazd do Pragi - misja (nie)możliwa!

Podróżowanie z psem to jedno, ale spakowanie trzech czworonogów na wyjazd 500km od domu to prawdziwe logistyczne wyzwanie. Od paszportów po ulubione kocyki, wszystko musi się zmieścić, a my musimy o wszystkim pamiętać żeby nasza wyprawa przebiegła bez stresu.

Praga to przyjazne miasto dla psów ale należy pamiętać o podstawach, paszporty - jako że Arya nie miała jeszcze paszportu a jest psem chorującym przewlekle uzyskaliśmy zgodę od lekarza prowadzącego na zaszczepienie jej i wyrobiliśmy jej paszport. Pamiętajcie, że jeżeli wydany jest nowy paszport lub przegapiliście termin szczepienia musi upłynąć 21 dni od szczepienia żeby paszport był ważny.

Apteczka to kolejny ważny aspekt - nie zapomnij zwłaszcza o lekach przyjmowanych na stałe. Więcej o tym, co naszym zdaniem powinno znajdować się w apteczce znajdziesz tutaj: Psia Apteczka

Miski, zabawki, smaczki to rzeczy które są niezbędne w każdej podróży. Staraliśmy się wybrać takie zabawki aby były atrakcyjne ale nie nakręcały za bardzo, przebywanie w pokoju hotelowym miało być związane z odpoczynkiem a nie szaleńczą zabawą. Smaczki wybraliśmy takie aby mogły pełnić rolę „dosmaczenia” posiłku, wiadomo że przy dużych emocjach z apetytem na karmę może być różnie.

A jeżeli już o karmie mowa, zabraliśmy zapas ich ulubionej mokrej karmy, co oczywiście było dodatkowym ciężarem w drodze do do Pragi, ale nagła zmiana karmy na suchą mogłaby negatywnie odbić się na zdrowiu ekipy.

Przygotowaliśmy się także na różne warianty pogodowe, zabraliśmy dwa komplety dresowych bluz, kurtki przeciwdeszczowe i wodoodporne szelki - na szczęście nie musieliśmy z nich korzystać, pogoda była piękna. Wszystko to spakowaliśmy w plecak, który w razie potrzeby mógł pełnić rolę transportera.

ETAP 2 - W drodze do Pragi - winieta i przystanki na rozprostowanie łapek

W naszym przypadku droga do Pragi to przede wszystkim trasa przez niemieckie i czeskie autostrady, więc przebiegła bez żadnych ekscesów. Jeżeli wybierasz się do Czech i zamierzasz korzystać z autostrad to pamiętaj o wykupieniu winiety, możesz to zrobić bardzo łatwo przez internet, winieta na 10 dni do koszt 290 koron czyli mniej więcej 50zł. Podczas drogi zaplanowaliśmy jeden przystanek na bardzo dużej stacji benzynowej z dużym trawnikiem mniej więcej w połowie drogi. W czasie postoju wszyscy otrzymali wodę i przekąski. Ekipa podróż zniosła bardzo dobrze, Loki gdyby nie przystanek zasnąłby w Szczecinie i obudził się Pradze.

ETAP 3 - Parkowanie i zakwaterowania - czyli jak zmieścić trzy psy w hotelu.

Jednym z wyzwań z którymi zmierzyliśmy się planując podróż to parkowanie. Jak to w dużym mieście bywa, wolne miejsca w centrum to rzadkość, a do tego obowiązują strefy płatnego parkowania. Nasz hotel nie miał swojego parkingu, ale postanowiliśmy oszczędzić sobie stresu i krążenia po mieście więc wybraliśmy płatny zamykany parking 400m od hotelu. Za parkowanie przez cały pobyt zapłaciliśmy około 1500 koron, to dużo mniej niż strefa płatnego parkowania za ten sam czas. Otwieranie i zamykanie parkingu odbywało się za pomocą linku który został nam podany przy rezerwacji a w środku mogliśmy wybrać dowolne wolne miejsce, które nie było oznaczone jako prywatne.

Jako miejsce noclegowe wybraliśmy Royal Prague City Apartments, niech nazwa Was nie zwiedzie, jest to hotel w którym pokoje są wyposażone jak typowe małe mieszkania. Na nasz apartament składało się pomieszczenie z szafą, aneksem kuchennym i strefą jadalnianą, łazienka oraz sypialnia z telewizorem. Apartament był przytulny ale nieco ciemny, na wyposażeniu było wszystko co mogło nam być potrzebne w czasie krótkiego pobytu. Hotel przyjmuje zwierzęta pobierając opłatę 5 euro za noc za jednego zwierzaka, warto tu zwrócić uwagę że cena podana jest wyjątkowo w euro. W apartamencie brak ograniczeń dla zwierząt, nie ma zakazu wstępu na łóżko, mimo wszystko my wzięliśmy własny koc który pełnił rolę narzuty.

To narazie pierwsza część relacji z naszej wizyty w Pradze, w kolejnych częściach chcielibyśmy polecić ciekawe miejsca i psiolubne restauracje.

A wy? Gdzie najdalej byliście ze swoimi psami? Dajcie znać na naszym instagramie